Komunikat po rozmowach z MEN w dniu 22 stycznia
22 stycznia 2019 r. w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyły się kolejne rozmowy kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej i przedstawicieli reprezentatywnych związków zawodowych działających w oświacie: Związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych, oświatowej „Solidarności”. MEN reprezentowali minister Anna Zalewska i wiceminister Maciej Kopeć.
Związek Nauczycielstwa Polskiego reprezentowali: wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński oraz członkowie Zarządu Głównego ZNP – Joanna Wąsala, Adam Młynarski i Zbigniew Błasiński.
Podczas dzisiejszych rozmów minister edukacji zaproponowała przyspieszenie wypłacenia 5% podwyżki zaplanowanej na rok 2020 o cztery miesiące i wypłacenie jej we wrześniu 2019 roku.
Propozycja ta została zgłoszona bez wskazania zabezpieczenia środków finansowych i bez projektu stosownego rozporządzenia.
ZNP podtrzymał żądanie wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 1000 zł od stycznia 2019 roku.
ZNP, podtrzymując swój postulat płacowy, poinformował minister, że wystąpi do premiera o pisemne gwarancje zabezpieczenia środków na tę część podwyżki, którą minister edukacji obiecuje od 1 września 2019 roku.
Nadal prowadzimy procedury związane ze sporem zbiorowym.
Spotkanie dotyczyło również propozycji MEN przedstawionych związkowcom podczas pierwszych negocjacji płacowych, 10 stycznia. MEN proponuje:
- wprowadzenie nowego świadczenia dla nauczyciela stażysty,
- zwiększenie liczby godzin do dyspozycji dyrektora szkoły,
- przywrócenie obowiązku corocznego uchwalania regulaminów wynagradzania nauczycieli oraz ich uzgadniania ze związkami zawodowymi zrzeszającymi nauczycieli,
- rozszerzenie uprawnienia do dodatku za wyróżniającą pracę.
Propozycje te wymagają jednak zmian ustawowych, nie są więc możliwe do wprowadzenia od stycznia br. Związek jest gotów rozmawiać o tych propozycjach, oczekuje jednak od minister edukacji projektu konkretnych zapisów ustawowych
Chcemy godnie zarabiać! Pytamy nauczycieli - Jak chcą protestować?
- Nastroje wśród nauczycieli są złe. Płace pedagogów są bardzo niskie w stosunku do zarobków, jakie dziś oferuje rynek pracy poza oświatą. Dlatego pytamy wszystkich nauczycieli i pracowników oświaty, w jakiej formie protestu chcą wziąć udział – powiedział 16.11 na konferencji prasowej Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
- Żądamy godnych zarobków! Nauczyciele mówią: albo wyższe płace, albo szukam pracy poza szkołą. I już to robią. Mamy przecież prawie w każdej szkole wakaty. Brakuje m.in. matematyków, anglistów, specjalistów – powiedział prezes ZNP. – Nauczyciele chcą protestować, powołują się na policjantów i podobną akcję przed egzaminami i maturami. Proponują też akcję polegającą na nieprzystąpieniu do sprawdzania matur, egzaminu ósmoklasisty, egzaminu gimnazjalnego. Domagamy się rozpoczęcia negocjacji płacowych i podwyżek na poziomie 1000 zł. Dziś wysłaliśmy – już po raz kolejny – list z takim żądaniem do premiera Mateusza Morawieckiego – powiedział prezes ZNP.
Związek Nauczycielstwa Polskiego proponuje kilka form protestu. Do końca roku pytamy wszystkich nauczycieli i pracowników oświaty: W której formie protestu chciałabyś/chciałbyś wziąć udział?
Odpowiedzi można udzielać w anonimowej ankiecie elektronicznej dostępnej TUTAJ
Zapraszamy do udziału w sondażu!
Podziękowania za udział w manifestacji

Dziękujemy wszystkim uczestnikom i uczestniczkom manifestacji w Warszawie, którzy pokazali, że walczymy o dobrą edukację oraz o lepszy status nauczycieli i pracowników oświaty. Protestujemy mimo niesprzyjających okoliczności. My wiemy, że wbrew temu co mówi Anna Zalewska, reforma edukacji odbyła się ogromnym kosztem uczniów i nauczycieli.
Nie godzimy się na niskie zarobki i na złe decyzje minister edukacji, w wyniku których cierpią uczniowie, a nauczyciele odchodzą z pracy.
Jako nauczyciele i jako rodzice mamy wspólny cel. Jest nim dobra edukacja dla wszystkich dzieci. Czeka nas pewnie długa droga, ale sukcesem jest to, że jesteśmy solidarni i protestujemy razem z rodzicami. Nie poddajemy się, bo walczymy o nadrzędne wartości, które wyznaczają kierunki naszego działania i nasze cele!
Prezes ZNP Sławomir Broniarz
Dlaczego warto protestować?

Protestujemy bo:
- każdy z nas ma rodzinę i zobowiązania finansowe;
- zarabiamy najmniej ze wszystkich grup zawodowych, które legitymują się wyższym wykształceniem;
- niskie zarobki powodują niedobór nauczycieli;
- niskie płace wpływają negatywnie na prestiż naszego zawodu;
- niskie pensje to zagrożenie dla jakości systemu edukacji (negatywny nabór do zawodu).
Pamiętajmy, że nawet jeśli nasze manifestacje nie przynoszą natychmiastowego skutku, to:
- budują kapitał społeczny wokół pozytywnych zmian;
- budują prestiż naszej organizacji;
- pozwalają na utrwalenie wśród rządzacych naszych haseł.
DUŻE CELE - MAŁYMI KROKAMI!
Manifestacja w Warszawie 21 kwietnia
21 kwietnia byliśmy pod MEN aby powiedzieć MAMY DOŚĆ.
Dość kiepskich pensji!
Dość chaosu w szkołach spowodowanego nieudolnie zaplanowaną i wprowadzaną reformą!
Dość ministra edukacji, który nie chce prowadzić dialogu!
Dość poniżania i niszczenia statusu zawodowego nauczyciela!
Dziękujemy wszystkim uczestnikom manifestacji z Gdyni. Pojechaliśmy silną, 50 osobową ekipą... i było warto.
Zobacz też:
Manifestacja w Warszawie - 21 kwietnia bądźmy razem pod MEN

Ogólnopolska manifestacja pracowników oświaty pod hasłem „Mamy dość!” odbędzie się w sobotę, 21 kwietnia o godz. 12.00 przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej przy al. J.CH. Szucha 25 w Warszawie. Organizatorem manifestacji jest ZNP.
MAMY DOŚĆ!
- NISKICH ZAROBKÓW
Tegoroczne podwyżki od 93 zł do 168 zł brutto nie poprawią naszej sytuacji finansowej i nie podniosą prestiżu zawodu nauczyciela. Dzisiaj pensja zasadnicza nauczycieli waha się od 2,4 do 3,3 tys. zł brutto. Chcemy godnie zarabiać, bo jesteśmy profesjonalistami!
Żądamy podwyżek na poziomie 1000 zł.
- ZŁEGO MINISTRA EDUKACJI
Krytycznie oceniamy szefową MEN. Mamy wiele powodów: wdrożenie nieprzygotowanej reformy, zniszczenie 18-letniego dorobku gimnazjów, spowodowanie chaosu organizacyjnego i kadrowego w szkołach, pozorowanie dialogu, składanie deklaracji bez pokrycia, przyzwolenie na pracę nauczycieli w formie wolontariatu, likwidacja niektórych dodatków i uprawnień socjalnych, wprowadzenie podziałów w radach pedagogicznych przez ustanowienie dodatku za wyróżniającą pracę tylko dla nauczycieli dyplomowanych, dalsza pauperyzacja środowiska pracowników oświaty.
Żądamy dymisji Anny Zalewskiej!
- ZMIAN BEZ NASZEJ AKCEPTACJI
Reforma edukacji odbyła się bez akceptacji środowiska oświatowego. Ministerstwo edukacji nie uzgadniało zmian i wprowadziło reformę, nie licząc się ze zdaniem nauczycieli. Tymczasem, to dzięki doświadczeniu – my, nauczyciele – dobrze wiemy, co należy zmienić w polskiej szkole!
Czas zacząć słuchać i szanować nauczycieli!
- NISZCZENIA STATUSU ZAWODOWEGO
Minister edukacji likwiduje nasze uprawnienia, wydłużyła awans zawodowy; wprowadziła permanentną ocenę pracy oraz obowiązek tworzenia w każdej szkole regulaminów wskaźników oceny pracy, ograniczyła dostęp do urlopów dla poratowania zdrowia. Mamy coraz więcej obowiązków, a coraz mniej praw. Nie zgadzamy się na niekorzystne zmiany w awansie zawodowym oraz wprowadzanie zasad oceniania, które uniemożliwią osiąganie wyższych zarobków.
Chcemy większej autonomii i godnego traktowania!
31 marca strajk w gdyńskich placówkach oświatowych
8 marca Zarząd Oddziału, realizując uchwałę Zarządu Głównego ZNP, biorąc pod uwagę wyniki referendum strajkowego, w którym większość pracowników gdyńskiej oświaty opowiedziała się ZA zorganizowaniem akcji strajkowej, podjął decyzję o ZORGANIZOWANIU W DNIU 31 MARCA (PIĄTEK) JEDNODNIOWEGO STRAJKU w placówkach, w których ponad 50% biorących udział w referendum opowiedziała się za strajkiem.
Strajk nauczycieli i pracowników oświaty - 31 marca
Zarząd Główny ZNP zdecydował o wyznaczeniu 31 marca dniem ogólnopolskiego strajku nauczycieli i pracowników oświaty. Jest to konsekwencja zakończonego sporu zbiorowego, który od stycznia prowadzimy z pracodawcami. Przeprowadzone na terenie Gdyni referendum wykazało, że większość głosujących pracowników oświaty opowiada się ZA strajkiem.
Przypominamy, że strajk odbędzie się w placówkach, w których referendum było ważne (50% i więcej uprawnionych wzięło udział) i głosujący opowiedzieli się ZA przeprowadzeniem jednodniowego strajku (50% +1 z głosujacych). Na listę strajkową mogą wpisać się WSZYSCY pracownicy placówek, również niezrzeszeni w ZNP oraz ci, którzy nie brali udziału w referendum.
Bądźmy solidarni, bądźmy razem! Tylko tak możemy okazać nasze niezadowolenie i determinację!
Jeżeli nie godzisz się na pseudopodwyżki dla nauczycieli w roku 2017 (20 - 40 zł BRUTTO!) i brak podwyżek dla pracowników administracji i obsługi, likwidację wielu miejsc pracy i chaos organizacyjny wynikające z reorganizacji sieci szkolnej, PRZYSTĄP DO STRAJKU!